Miedzianka

herb miedziankapanorama Ciechanowic i Marciszowa (po prawej)ocalały, jeden z dwóch kościołów w MiedzianceMiedzianka, hałda nr 3Miedzianka, halda nr 2

Historia górnictwa rud miedzi rejonu Miedzianki i Ciechanowic k/Jeleniej Góry (Rudawy Janowickie).

Część I. Miedzianka.

Obszar górniczy Miedzianki i Ciechanowic ciągnie się na południe od Bobru pasmem o długości 3,5 km i szerokości 1,5 km, z północnego-zachodu ku południowemu-wschodowi od Janowic Wielkich do Ciechanowic. Przedmiotem eksploatacji były żyły i soczewki o miąższości nawet do 3 m. Zwyczajowo obszar ten dzielony jest na trzy części: pole zachodnie (Miedzianka), pole środkowe (obszar między Miedzianką a Ciechanowicami) oraz pole wschodnie (Ciechanowice). Na każdym z pól występowało, odpowiednio, 11, 4 i 9 ciał kruszconośnych. Pod względem różnorodności występujących tu minerałów Miedzianka jest chyba jednym z bardziej bogatych miejsc w Polsce. Stąd zapewne wynikał fakt, że pomimo stosunkowo skromnych dochodów z eksploatacji przez wieki wielokrotnie ponawiano próby eksploatacji tutejszych złóż. Pierwsze roboty górnicze rozpoczęto w części północno-zachodniej omawianego obszaru, który położony jest na styku trzech jednostek geologicznych:

  • na północy – metamorfik kaczawski,
  • na zachodzie – masyw Karkonoszy,
  • na wschodzie – metamorfik Rudaw Janowickich.

Co istotniejsze metamorfik kaczawski oddzielony jest od pozostałych jednostek strefą uskoku śródsudeckiego. W konsekwencji takiej budowy geologicznej doszło do utworzenia trzech typów mineralizacji rudnej: (1) związana z intruzją granitu karkonoskiego (metamorfizm kontaktowy), (2) związana z późniejszą działalnością hydrotermalną, (3) związana z późniejszymi procesami wietrzenia skał i minerałów.

Miedzianka (1311 r. – Cupri Fodina, 1367 r. – Coppferberge, 1368 – Koppferberg, Kuppfirberg, 1370 r. – Kopferberg, Kopherberg, 1512 r. – Kupferberg, Kopperberg, 1605 r. – Kupfferberg, 1786 r. – Kupferberg, 1945 r. – Miedziana Góra, Miedzianka) należała w średniowieczu do czołowych ośrodków górniczo-hutniczych. Początkowo stanowiła część posiadłości związanej z dworem w Mniszkowie. Niestety nie zachowało się wiele dokumentów dotyczących rozwoju górnictwa tego regionu ponieważ w czasie wielkiego pożaru Miedzianki w 1824 r. uległy zniszczeniu wszystkie dokumenty dotyczące zwłaszcza najdawniejszej historii miasta. Zlikwidowanie miasteczka po zakończeniu wydobycia uranu po wojnie też w tym pomogło. Jak widać w historii górnictwa okolic Miedzianki wymienione są liczne zastoje w wydobywaniu kruszców, a następnie próby wskrzeszania górnictwa przez kolejnych właścicieli.  Historia tego niegdyś miasteczka górniczego, potem wsi, a w niedalekiej przyszłości zapewne tylko miejsca na mapie (oby jednak do tego nie doszło), to jakby miniatura historii sudeckiego górnictwa. Z dostępnych źródeł wyłaniają się następujące daty istotne w historii miejscowości. Pierwszą z nich jest informacja z 1156 r. jakoby to  Wawrzyniec Angeles odkrył złoża miedzi w Miedziance. Tak przynajmniej informuje XVII wieczny kronikarz Naso. Wówczas to w ten rejon mieli przybyć gwarkowie z Kowar, którzy założyli osady w Miedziance i Mniszkowie. Jednak ta informacja nie jest potwierdzona, stąd trudno tę datę uważać za wiarygodną, a całą informację należy potraktować raczej jako legendę. W XIV w. Miedzianka powstaje z odłączenia domów położonych na Miedzianej Górze (Miedziance) od Mniszkowa, będącego wówczas siedzibą dóbr. Z 1311 r. pochodzi przekaz wspominający o istnieniu w rejonie Miedzianki „Cuprifodina  in montibus”, czyli „kopalni miedzi w górach”. Jest to zapis w kronice znanego historyka, proboszcza katolickiej parafii w Miedziance, Johannesa Kaufmanna, który po przejściu w stan spoczynku był zatrudniony w bibliotece Grafa Schaffgotscha w Cieplicach. Przed rokiem 1311 właścicielem Miedzianki był Conrad Bavarus. W niektórych źródłach podaje się, iż pierwszym właścicielem Miedzianki był Albert Bavarus, jednakże Albert był drugim właścicielem.  Conrad Bavarus podaje w dokumencie dokładne informacje o istnieniu w Miedziance górnictwa rud miedzi. W roku 1310 Albert zapisuje klasztorowi w Lubiążu część swoich posiadłości, a w 1311 r. darowiznę poświadcza ks. świdnicko-jaworski Bernard. Nazwisko Bavarus (Baier) pojawia się jeszcze raz w historii Miedzianki w latach 1339-1370, kiedy to Heinrich Baier, miał być właścicielem Miedzianki i prowadzić tu roboty górnicze.  Najprawdopodobniej w 1353 r. na terenie osady powstaje zamek wzniesiony przez księcia Bolka II świdnickiego dla obrony kopalń. W 1370 r.  Clericus Bolcze kupuje Miedziankę od Heinricha Baiera. Akt ten potwierdza w 1371 r. księżna Agnieszka i jest to ostatni przywilej górniczy nadany Miedziance przez członka piastowskiej linii książęcej. W dokumencie tym księżna nadaje Bolczowi przywilej na poszerzenie robót górniczych na terenie Gór Ołowianych. Nie posiadamy danych czy za Bolcze prowadzono roboty górnicze. W niektórych źródłach czytamy, że Bolcze wzniósł, albo odbudował, jakiś zameczek, który został zniszczony w czasie wojen husyckich. Na ten też rok wzmiankowany jest kościół parafialny p.w. św. Jana Chrzciciela. W latach 1370-1375 dobra Mniszkowskie zostały podzielone na dwie części; część północna stała się Miedzianką. Z przekazów wiemy, że do 1434 r. właścicielem Miedzianki jest Hermann Czirn (Czetteras), a po nim Hans Kunz (Beler) oraz Willrich i Heine z Lubomierza. O górnictwie w tym okresie praktycznie nic nie wiemy. Podczas wojen husyckich osada uległa częściowemu zniszczeniu i w okresie tym, jak i czasach, które po wojnie nastąpiły nie było sprzyjających warunków do rozwojowi górnictwa. W 2. poł. XV w. dobra Miedzianki stają się własnością starosty księstwa świdnicko-jaworskiego Konrada von Hochberga (Hoburga vel Hohberga) i następuje wznowienie robót wydobywczych. W 1512 r. (niektóre źródła podają datę 1519) von Hochberg sprzedaje Miedziankę wraz ze wszystkimi kopalniami górmistrzowi ze Złotego Stoku Hansowi ( Viggoerowi ) Dieppoldowi von Burghaus, który panował tu do roku 1531. Dieppold rozszerza zakres robót i doprowadza Miedziankę do rangi czołowego ośrodka wydobycia i przerobu rud miedzi, ołowiu, żelaza i srebra w Sudetach. Buduje on nowe sztolnie i hutę. Nakłady poniesione przez Diepolda zwracają się i pozwalają odbudować, zniszczony podczas wojen husyckich, zamek Bolczów oraz przebudować zameczek w samej Miedziance w roku 1518, nadając mu renesansowy charakter. W tym czasie działało w Miedziance kilka kopalń i hut (z których część była własnością Diepolda, a inne gwarectw, czyli spółek górników) oraz kuźnice i wytwórnia witriolu. Miejscowość otrzymuje na prośbę Dieppolda  w 1519 r. prawa wolnego miasta górniczego od króla czeskiego Ludwika Jagielończyka  i przysługuje jej organizacja 2 jarmarków w ciągu roku i cotygodniowych, sobotnich targów. Miedzianka jest w tym czasie silnie powiązana z zamkiem Bolczów, w którym rezydowali kolejni właściciele dóbr. W 1521 r.  Dieppold odstępuje gwarkom jedną z hut. Za czasów Diepolda najprawdopodobniej doszło do wyczerpania się najbogatszych, przypowierzchniowych partii złóż. W roku 1531 Dieppold sprzedaje swoje dobra Alexowi Holzschanowi. Tereny górnicze Miedzianki w roku 1538 (lub 1537) stają się własnością sekretarza króla Zygmunta Starego i rajcy krakowskiego Justusa Decjusza (Jabst Ludwig Dietz, z pochodzenia alzatczyk), który kupuje je od Alexa Holzschana. Decjusz kieruje pracami górniczymi w latach 1538 – 1543. Nie przynoszą one jednak spodziewanych efektów bowiem znane wówczas złoża były już na wyczerpaniu. W 1539 r. Decjusz wydaje w Krakowie ordynację (statut) górniczą dla Miedzianki, zawierającą w 113 artykułach i 13 punktach zasady „wolności górniczej”. W 1543 r. następuje upadek górnictwa nie tylko w Miedziance, ale i na terenie całego Dolnego Śląska. Decjusz sprzedaje Miedziankę wraz z kopalniami braciom Hansowi i Franzowi Hellmanom, którzy zmienili system eksploatacji. Zaprzestali prac poszukiwawczych i drążenia nowych sztolni i szybów a uzyskali od cesarza Ferdynanda I koncesję na produkcję witriolu miedzi. W dolinie Hutniczego Potoku zbudowali ługownię i przepłukiwali żużle ze starych hałd. Produkcja witriolu przynosiła tak znaczne dochody, że wkrótce (w 1553 r.) cesarz cofnął Hellmannom przyznaną rok wcześniej koncesję na obszar Śląska i tym samym zostaje zniesiony monopol witriolowy. Poważną przeszkodą dla robót górniczych w Miedziance okazywał się wielokrotnie fakt, iż tereny górnicze dzieliła granica księstw, co powodowało liczne spory własnościowe, kompetencyjne i lokalizacyjne. Miedzianka, Janowice Wielkie i Mniszków należały do księstwa jaworskiego, zaś Ciechanowice i kolonia górnicza Orlinek – do świdnickiego. W roku 1561 r. (lub 1562 r.) Hellmanowie sprzedają kopalnie, huty i ługownię F.H. Sauowi oraz Grzegorzowi Chederowi. Niektóre źródła podają nazwisko von Fürst, ale ono pojawia się dopiero w XVII w.. Majątek ziemski kupił natomiast hr. von Schaffgotsch. W 1562 r.  Miedzianka jest na tyle duża, że następuje jej podział na Górną i Dolną, powiązana z Janowicami Wielkimi. Powstaje też szkoła ewangelicka. Znaczne ograniczenie wydobycia rud następuje począwszy od 1568. W Miedziance czynne były tylko kuźnice przerabiające żelazo i miedź. W 1579 r. upadek kopalń jest tak duży, że majątek gwarectw  zostaje obłożony aresztem. W 2. połowie XVI w. następuje w Miedziance powolny koniec robót górniczych i hutniczych związany z wyeksploatowaniem płytko zalegających złóż. W tej sytuacji mieszczanie Miedzianki zwracają się więc ku rzemiosłu. Z przekazów Rudeliusa dowiadujemy się, że w XVI w. w okolicy Miedzianki można było doliczyć się 60 stanowisk hałd górniczych i hutniczych. Z kolei Luca pisze, że w tymże  wieku w Miedziance czynnych było 160 szybów, w tej liczbie są też płytkie dukle i krótkie sztolnie. Podczas  Wojny Trzydziestoletniej (1618-1648 r.) dochodzi do spalenia miasta (w 1637 r. miasto podpalają Chorwaci ,a w 1634 r. Szwedzi). W 1637 r. zniszczeniu ulega też zamek. Jakby mało było nieszczęść na dodatek w latach 1624 i 1634 miasto pustoszy zaraza. W roku 1634 dziedzictwo Miedzianki objął baron von Fürst, a po nim baron Johann Georg von Fürst. Z dokumentów wynika, że po Wojnie Trzydziestoletniej w mieście działało 5 kopalń. 1. połowa XVII w. to dalszy zastój w górnictwie i w rozwoju miasta. Próby wznowienia robót górniczych datuje się na 2. połowę XVII w. Z 1665 r. pochodzi wzmianka o wydzierżawieniu dóbr i miasteczka Miedzianka, ale niestety nie wiemy komu. W 1679 r. Miedziankę nabywa hr. von Promnitz z Pszczyny. Następuje ożywienie robót górniczych, które podjęli mieszczanie z Miedzianki i Wrocławia.  Również mieszczanie Miedzianki na własną rękę przystępują do zorganizowania robót górniczych w 1694 r. Do kolejnego pożaru miasta dochodzi w 1697 r. Początek XVIII w. to odrodzenie górnictwa, głównie dzięki organizacji prac wprowadzonej przez wrocławskiego mieszczanina Samuela Jagwitza. Głębokość eksploatacji sięga 110 m. Jagwitz zastąpił dotychczasowe odwadnianie za pomocą końskich kieratów bardziej ekonomiczniejszymi i skuteczniejszymi sztolniami odwadniającymi. W Miedziance powstaje Urząd Górniczy. Następuje eksploatacja starych wyrobisk i drążenie nowych chodników. W 1701 r. specjaliści z Freibergu przygotowują tzw. „Sprawozdanie dla gwarków wrocławskich”. Jest to najstarszy znany opis dawnych kopalń z wymienieniem nazw szybów i sztolni, ich stanu oraz występowania mineralizacji. Z raportu wynika, że wówczas istniały 4 kopalnie i 2 sztolnie. Sprawozdanie „Kamery Śląskiej” z roku 1714 zalicza złoże miedziankowskie do tych, które nie przedstawiają już większych wartości. Niemniej  raport braci Scharffenbergów z 1718 r. wymienia jako czynne kopalnie: „Gute Hoffnung” (50 górników), „Segen Gottes” (12 górników) i szyb „Wolf” (14 górników). Wymienione kopalnie należały wówczas do wrocławskiego kupca Samuela Jagwitza. Miedzianka wraz z kopalniami do 1754 roku (nieścisłość daty) pozostawała w rękach Jagwitzów, którzy rozpoczęli wydobycie rud dalej na wschód, w stronę Ciechanowic. Syn Jagwitza zaangażował się natomiast w poszukiwania kobaltu, cennego i bardzo poszukiwanego pierwiastka służącego do barwienia. Natomiast znane wówczas złoża miedzi były już na wyczerpaniu. W latach 1728 (1729)  i 1752 w Miedziance mają miejsce wielkie pożary miasta. 1742 r. to data kiedy Śląsk zostaje zajęty przez Prusy. Tracą ważność wszystkie dawne umowy i prawa, ale przez kolejne 34 lata (do 1776 r. – zupełnie inna data niż podana wyżej i wynika z rozbieżności w źródłach) roboty górnicze prowadzi nadal gwarectwo kierowane przez Jagwitzów. W jego kopalniach pracowało przeciętnie 57 osób, a w okresie najpomyślniejszym 160. W 1. poł. XVIII w.,oprócz górnictwa, w Miedziance rozwija się znaczny ośrodek tkactwa lnianego. W 1749 r. było tu 7 mistrzów tkackich i pracowało 239 krosien. Ponadto działało w mieście 3 hurtowych kupców lnianych i 4 hurtowników płótna. Miedzianka słynęła też z produkcji piwa. W 1776 r. w Miedziance przebywa król Fryderyk II  z okazji odkrycia przez syna Jagwitza na tym terenie złóż kobaltu. Jednakże wydobycie kobaltu okazało się nieopłacalne i dlatego syn Jagwitza likwiduje roboty górnicze w Miedziance. W tym czasie istnieją też inne niewielkie kopalnie, nie należące do Jagwitzów, np. gwarectwo eksploatujące szyb „Magdalene” (część późniejszej kopalni „Einigkeit”) czy gwarectwo w szybie „Friederik”. Z przekazów wynika, że najprawdopodobniej do 1769 r. Miedzianka należała do Hansa Heinricha von Curschwandta. Do roku 1780 Miedzianką władał hr. von Schlabrendorf, a do 1802 r. hr. Ernest H. von Kölichenn und Rüstern. W 1776 r. w Miedziance pojawia się Preller, który kontynuował eksploatację sztolni „Helene” i „Adler” oraz zbudował nową kopalnię „Frederike Juliane”. Należy tu się pewne sprostowanie, bowiem wszystkie te wyrobiska znajdują się w Ciechanowicach, a nie w Miedziance. Ponadto Preller zbudował witriolejnię i hutę arszeniku (w Ciechanowicach). Zakłady Prellera w 1781 r. za długi przejmuje jeleniogórski kupiec Hahn, który doprowadza je do rozkwitu. Hahn działa wspólnie z ministrem górnictwa hr. von  Edenem z Bukowca. W tymże roku, jak podają niektóre źródła, Preller rozpoczyna roboty w kopalni „Einigkeit w celu wytwarzania z pirytów witriolu żelaza. W 1785 r. w kopalni „Einigkeit” odkryto obfitą żyłę miedzi ze srebrem. Od tego roku eksploatował ją Preller wraz z von Kölichenem. W niektórych źródłach podaje się, że prawdopodobnie w latach 1776-1786 nastąpiły przerwy w robotach górniczych. Prace Prellera i Hahna doprowadziły praktycznie do połączenia kopalń w Miedziance i Ciechanowicach, jednakże złoża się wyczerpywały i produkcja spadała stając się mało opłacalną. Po 1786 r. (prawdopodobnie) w szybie „Felix” prace górnicze rozpoczęło nowe gwarectwo. Prace te zostały wstrzymane w 1806 r. z powodu zbyt małej produkcji. Pod koniec XVIII w. Preller prowadzi też prace w szybie „Victor” i „Abendröthe”. W 2. połowie XVIII w.   gwarectwo Hahna objęło porzucone wyrobiska, takie jak: szyby„Adler”, „Fröhlicher Anblick” i „Neuer Adler” oraz sztolnię „Heleny”. Ostatecznym celem drążenia tej sztolni miało być osiągnięcie wyrobisk z XVI w. i połączenie się z szybem w Przybkowie. W roku 1799 r. uruchomiono sztolnię „Aushilfe” a w 1802 r. w Miedziance utworzono filię urzędu menniczego. W latach 1802-1818 w Miedziance panuje hr. von Matuschka, a od 1818 do 1945 roku ród hr. zu Stolberg-Wernigerode, który rezydował w pałacu w Janowicach Wielkich. Rok 1806 kończy w Miedziance ważniejsze prace górnicze. Odtąd roboty prowadzono dorywczo, m.in. w latach 20. XIX w. w kopalni „Felix”. W 1809 roku w Miedziance ma miejsce odnowienie praw miejskich. Do około 1811 r. w Miedziance funkcjonowało przędzalnictwo, tkano tu również płótno lniane. Wszystko to było pracą rękodzielniczą. Przyczyną zakończenia okresu tkactwa stał się fakt otwarcia dużej zmechanizowanej przędzalni w pobliskim Marciszowie. W czasach świetności tkacze w Miedziance stanowili dość zamożną grupę ludzi. W 1819 r. na miejscu starego zameczku (czy dworu) wzniesiono nowy budynek. Wielki pożar Miedzianki ma miejsce w 1824 r. Spłonęły wówczas budynki 140 rodzin. Płoną niestety również dokumenty dotyczące górniczej historii tego miasta oraz archiwum miejskie. Z tego powodu zatarciu uległa dokładniejsza chronologia wydarzeń górniczych Miedzianki. W ramach pomocy właściciel pałacu w Miedziance hrabia Matuschka (kolejna niezgodność dat – jak podano wyżej hr. Matuschka miał rezydować w Miedziance do 1818 r.) stworzył Związek Pogorzelców. Po odbudowie miasta w 1825 r. w Miedziance było 112 domów, 14 stodół i stajni, 2 kościoły i 2 szkoły (katolicka i ewangelicka), zamek, urząd górniczy, zajazd „Taverne” z salą posiedzeń dla sądu i rady miejskiej oraz salę do sprzedazy przędzy i płótna, areszt, przytułek, browar, gorzelnia, 4 kuźnie i 4 garbiarnie. Na uwagę zasługuje fakt, że Miedzianka, choć była miastem, nie posiadała ratusza. W 1829 r. czynna była jedynie kopalnia „Kupferberger Stollen” wraz z szybem „Karoten Schacht”, ale była ona przeznaczona do likwidacji. Podaje się, że w 1849 r. w Miedziance pracowało zaledwie 9 górników. Ponowne uruchomienie robót w sztolni „Einigkeit” i później w szybie „Reicher Trost” następuje w 1854 r., ale już w 1865 r. następuje wstrzymanie robót. Najwyższy stan załogi w kopalni, płuczkowni i hucie wynosił wówczas 50 osób. W 1855 r.  powstaje przedsiębiorstwo „Consolidirte Reicher Trost”, które skupia się na uruchomieniu górnictwa w rejonie pola środkowego i wschodniego. W latach 1854 – 1860 r. następuje  zjednoczenie 17-tu drobnych kopalń i utworzenie nowego gwarectwa pod nazwą „Consolidierte Kupferberger Erzbergwerke”. Tym samym dochodzi do połączenia terenów górniczych Miedzianki i Ciechanowic oraz Czarnowa i Radzimowic. Niestety gwarectwo podupada finansowo i prace górnicze prowadzono jedynie okresowo do 1898 r. W roku 1868 r. następuje przerwanie robót górniczych w szybie „Neu Adler”. 1 sierpnia 1880 r.  w Jeleniej Górze powstało „Towarzystwo Karkonoskie” RGV, które w Miedziance stworzyło swoją sekcję. Władze miasteczka wraz z tą grupą ufundowały obelisk na cześć zasług miejscowego aptekarza Louisa Chaussyego. Ponowne podjęcie prac w szybie „Einigkeit” następuje w 1886 r.  W roku 1888 r., w szybie „Neu Adler” próbowano dostać się do urabianej w XVIII w. żyły „Silberfirste”. Jednakże produkcja okazała się zbyt mała. W 1895 r. zostają wstrzymane wszystkie roboty górnicze w Miedziance i Ciechanowicach. Do 1898 r. działają jedynie konieczne urządzenia konserwacyjne. W latach 60. XIX w. roboty wznawia przedsiębiorstwo „Consolidierte Kupferberger Erzbergwerke”, głównie w szybie „Luisa” (pole środkowe). Jednak do 1902 r. uzyskano zaledwie 176 ton rudy. W XIX w. w okolicy Miedzianki wydobywano uran w niewielkich ilościach. Według spisu dra W. Müllera-Charlottenburga zamieszczonego w 1894 r. w czasopiśmie Niemieckiego Towarzystwa Geologicznego pt. „Wędrownik w Karkonoszach” obok wielu związków miedzi, cynku i srebra w kopalniach znajdujących się w pobliżu Miedzianki wydobywano również związki uranu w postaci tzw. blendy uranowej. Do terenów górniczych Miedzianki i Ciechanowic włączono w roku 1902 kopalnię „Dorothea” położoną w Górach Ołowianych, w ramach  przedsiębiorstwa „Boberthaler Erzbergwerk”. W 1907 r. przedsiębiorstwo „Boberthaler Erzbergwerk” przejmuje przedsiębiorstwo „Consolidirite Kupferbergwerk Waltersdorf” z Mniszkowa. Dalsze prace górnicze zostają wstrzymane ze względu na brak opłacalności. Lata 1907-1925 to jeden z ostatnich etapów prac górniczych w Miedziance prowadzony przez w/w przedsiębiorstwo. Również w tym czasie notujemy zaprzestanie górnictwa rud w Ciechanowicach. Ogólnoświatowy kryzys gospodarczy, który nastąpił w 1925 r. i związany z nim drastyczny spadek cen metali nieżelaznych stał się przyczyną upadku górnictwa rud, w tym również w Miedziance. Podaje się, że całkowity metraż historycznych wyrobisk wynosił co najmniej 15 km. Szacuje się, że łącznie z wydobytych tu ok. 100 000 ton rudy otrzymano 2500 ton miedzi, 800 kg srebra i 200 ton produktów arszenikowych.

Przez całe lata górniczej działalności w Miedziance istniało wiele kopalń, szybów, sztolni i ciał rudonośnych (żył i soczewek), które trudno policzyć bowiem w różnych czasach łączono je, zamykano lub porzucano, bądź też ponownie otwierano pod nową nazwą. Z najważniejszych żył rudonośnych okolic Miedzianki należy wymienić: „Alt Adler”, „Silberfirstengang”, „Versuchung”, „Schwarze Adler”, „Antoinette”, „Sonne”, „Neuglück”, „Gewerkenfreude”, „Frohe Erwartung”, „Einigkeit”, „Rosenstiel”, „Frisch Glück”, „Zwischengang” i „Reicher Trost”. Ważniejsze kopalnie, szyby i sztolnie to: „Einigkeit“, „Antoinette“, „Neuglück“, „Gewerkenfreude“, „Frohe Erwartung“, „Schwarzer Adler“, „Rosenstiel“, „Frisch Glück“, „Reicher Trost“, „Friederick“, „Victor ” „Frederike Juliane”, „Neu Adler”, „Perruker Schacht”, „Hoffnung”, „Segen Gottes”, „Felix”, „Reicher Trost”, „Nachtwachter“, „Wolf“, „Muhlbach“, „Johannes“, „Alt Adler”, „Anton” i „Preller”

Od połowy XIX w. do 1939 r. Miedzianka stała się miejscowością turystyczną. W latach 20. XX wieku na widokówkach i w przewodnikach turystycznych zaczęto promować Miedziankę, jako „drugie najwyżej położone miasto Prus”. Miejscowość przyciągała turystów dawnymi kopalniami i tradycjami górniczymi, uchodziła też za bardzo malowniczo położoną i słynęła z pięknych widoków. W Miedziance był też znany browar z piwem „Złoto Miedzianki” oraz restauracja z ogródkiem, gospody, pensjonaty, schronisko młodzieżowe i kwatery prywatne. W przedwojennym Kupferbergu istniały ponadto: papiernia, zakład kamieniarski, rozlewnia wody i wytwórnia lemoniady, warsztaty rzemieślnicze (elektryk, blacharz, garncarz, zdun, krawiec), a nawet pojedynczy przedsiębiorcy. „To było prześliczne miasto, najpiękniejsze na Śląsku”. Najstarsi ludzie, ci co pamiętają Kupferberg mówią, że najpiękniejsze na świecie. Niewielki rynek otaczały kamieniczki z podcieniami, na środku tryskała wodą  rzeźbiona w kamieniu fontanna. Nocą odbijały się w niej światła gazowych latarni. Były w tym miasteczku dwa kina, dwa kościoły, dom kultury, apteka, sklepy kolonialne, restauracja, dwa bary, jadłodajnia górnicza, kawiarenki, hotele, punkty usługowe, słowem wszystko co potrzebne do życia. „Kurort klimatyczny Miedzianka” – tak można było przeczytać na niektórych starych przedwojennych widokówkach i prospektach. Mimo wielu starań Miedzianka nigdy nie otrzymała tego tytułu. Brakowało jej do tego koniecznych urządzeń do kuracji, jak również sanatorium.

Po roku 1936 podjęto próby ożywienia dawnych ośrodków górniczych Dolnego Śląska co związane było z przygotowaniami wojennymi, a więc rozwojem przemysłu zbrojeniowego, jak również z poprawą sytuacji gospodarczej Niemiec. Jak te próby wyglądały w przypadku Miedzianki niestety nie posiadamy żadnych bliższych informacji. Jak się wydaje w okresie II Wojny Światowej na tym terenie prowadzono prace badawcze w celu rozpoznania mineralizacji uranowej. Badano przede wszystkim hałdy i zwały dawnych wyrobisk, bowiem żadna kopalnia w tamtych latach nie prowadziła już eksploatacji. Z niektórych informacji może wynikać, że Niemcy pozostawili uranowe zasoby Miedzianki w „rezerwie”.

W 1945 r. administracja polska kwalifikuję Miedziankę do rangi wsi. Zaś w 1948 r. następuje rozpoczęcie szeroko zakrojonych i intensywnych prac poszukiwawczych uranu prowadzone przez radzieckie przedsiębiorstwo „Kuznieckije Rudniki”. Koniec wydobywania uranu, którego pozyskano 14967 kg, ma miejsce w 1952 r. Wokół miasta istniały w tym okresie 34 szyby i tyleż samo usypano hałd. Wydrążono wówczas wiele kilometrów chodników na 12 poziomach eksploatacyjnych, z których najgłębszy znajdował się ponad 200 metrów pod ziemią. Niewłaściwe stosowanie zabezpieczeń chodników, ich gęstość oraz niewielka odległość między poziomami eksploatacyjnymi, w krótkim okresie po zaprzestaniu wydobycia, doprowadziły do wystąpienia szkód górniczych, które w efekcie przyczyniły się do zagłady miasta Miedzianka. Przejęcie kopalni w Miedziance przez stronę polską; Zakład „R-1” w Kowarach. Utworzenie Górniczych 1954 r. „Sudeckich Zakładów Górniczych” Górniczych powoduje krótkotrwałe istnienie kopalni „Miedzianka”. Jednakże już w 1955 r. dochodzi do zakończenia prac poszukiwawczych i eksploatacyjnych w kopalni „Miedzianka” ze względu na zbyt wysokie koszty wydobycia rudy. W trakcie prac górniczych przeprowadzonych w latach 50. XX w. stwierdzono w Miedziance istnienie 12 poziomów starych chodników na głębokości od 22 do 220 m i bardzo dużo szybików. poszukiwawczych 1967 r. żołnierze Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego wysadzili w powietrze zabudowania kościoła ewangelickiego. W roku 1969 r. pomimo ponad 700-letniej historii miasta, jego walorów architektonicznych i krajobrazowych, podjęta została decyzja o całkowitej likwidacji osady. Następuje ewakuacja ludności, która trwała do 1972 r.,  i wyburzanie Miedzianki.

Pamiątką po górniczej przeszłości Miedzianki są liczne szyby i sztolnie, hałdy oraz charakterystyczne nazwy geograficzne, takie jak: Miedziana Góra, Rudnik, Hutniczy Grzbiet, Żużlowa Dolina. Obecna Miedzianka to mała wieś całkowicie położona na terenie Rudawskiego Parku Krajobrazowego. Współcześnie wspomnianych wyżej „wielkich” szkód górniczych, które miały być podstawą do likwidacji miasta, zupełnie nie widać. Można więc sądzić, że albo decyzja o likwidacja miasta była przedwczesna, albo podyktowana innymi względami. Niektórzy sądzą, że chodziło o zatarcie śladów wydobycia uranu. Współczesny układ urbanistyczny miasta jest kompletnie nieczytelny. Wszystko porośnięte jest drzewami, krzewami i chwastami w tak dużym stopniu, że zupełnie nie widać nawet śladów fundamentów dawnych domów, nie mówiąc już o reliktach dawnego rynku.

Stanisław Piotrowski

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Zasoby mineralne. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz